Miejski portal informacyjny:
Łańcut, Białobrzegi, Czarna, Markowa, Rakszawa

Wszystkie ogródki piwne na terenie miasta Łańcuta mają być zamykane o godzinie 23, a lokale gastronomiczne mają prawo działać do północy. Tak 25 lutego br. zdecydowali  radni miasta Łańcuta. Uchwała wywołała poruszenie wśród mieszkańców, a część właścicieli lokali planuje skierować sprawę do sądu. KONRAD KRUPA W odpowiedzi na uchwałę grupa mieszkańców Łańcuta powołała nieformalną inicjatywę „Młodzi Łańcut”, która istnieje na razie wyłącznie na facebooku, ale w błyskawicznym tempie zyskuje na popularności. W ciągu pierwszej doby profil polubiło ponad 700 osób, obecnie fanów jest już ponad 1800, głównie z Łańcuta i okolic. Administratorzy tej strony w ostrych słowach krytykują decyzję władz miasta. Samą uchwałę nazywają „skrajnie absurdalną i nieodpowiedzialną”. - Uderza ona w nasze podstawowe wolności i sprawia, iż to rada miasta rości sobie prawo do decydowania o prywatnym życiu mieszkańców Łańcuta, określając, kiedy mają opuścić ogródek czy lokal. Godzi ona także w renomę Łańcuta jako miasta turystycznego, a także w lokalnych przedsiębiorców. Nie pozwolimy na ograniczanie naszych praw! Łańcut należy także do jego młodych mieszkańców - czytamy na ich oficjalnej stronie. „Młodzi Łańcut” opublikowali także nazwiska radnych głosujących za uchwałą i zapowiadają, że „podziękują” im w listopadzie podczas wyborów samorządowych. Co konkretnie zmieni się w Łańcucie po wejściu w życie przyjętej w lutym uchwały? Do tej pory godziny otwarcia lokali gastronomicznych regulowała uchwała z października 2007 r. W myśl tamtych przepisów, placówki powinny być zamykane w każdym dniu tygodnia po godzinie 24. Wyjątkiem były stacje paliw oraz zakłady pogrzebowe. Przepis nie obowiązywał, jeśli w lokalu była organizowana np. zabawa zamknięta.   WINNA JEST MŁODZIEŻ? W myśl nowej uchwały, zorganizowane przy lokalach tzw. „ogródki” mają być zamykane o godz. 23, zaś same lokale o godz. 24, chyba że trwa w nich np. impreza okolicznościowa. Z uchwały znika jednak zapis: „placówki powinny być otwierane i zamykane”. Zastępuje go bardziej kategoryczne i jednoznacznie brzmiące sformułowanie: „ustala się godziny otwierania i zamykania”. Ze strony samych przedsiębiorców pojawia się też zarzut o nierówne traktowanie podmiotów, ponieważ ograniczenia nie dotyczą miejsc, w których obok usług gastronomicznych, świadczone są też usługi hotelarskie. Dlaczego radni poparli taki projekt? Jak sami przekonują, chodzi o interes społeczny, a konkretnie osoby żyjące w pobliżu lokali. Zdaniem radnego, Zdzisława Kluza, głównym argumentem za skróceniem czasu pracy „ogródków” jest niekulturalne zachowanie przebywających w nich młodych ludzi. Radny przekonywał na sesji, że przez „ogródki” dochodzi do zakłócania ciszy nocnej, co przeszkadza osobom starszym, zamieszkującym w pobliżu lokali. Uchwałę poparł także Andrzej Barnat. W Internecie tłumaczył się, dlaczego tak głosował. - Co miałem powiedzieć matce trójki dzieci, która mieszka na Osiedlu Generała Maczka i musi wysłuchiwać praktycznie pod oknem przekleństw osób wychodzących z pobliskiego lokalu – pisze Barnat.  RADNI PODZIELENI Innego zdania były radne Joanna Rupar i Monika Roman. - Łańcut jest miastem turystycznym. Osoby odwiedzające miasto chętnie korzystają z usług lokali gastronomicznych i ogródków przy nich się znajdujących. Łańcucka młodzież również musi mieć swoje miejsce, gdzie  może spotkać się z przyjaciółmi, w okresie letnim dopiero po godzinie 22. zaczyna się prawdziwy ruch w lokalach – argumentowały podczas sesji.  „Młodzi Łańcut” zapowiadają, że będą dążyć do uchylenia uchwały. W jaki sposób? W lokalach gastronomicznych zbierają podpisy pod petycją do burmistrza oraz radnych o wycofanie się z przyjętych w lutym regulacji. W petycji domagają się przywrócenia treści uchwały z 2007 roku, ale w zmienionym kształcie. Chcą, by znalazł się w niej zapis umożliwiający pracę lokali w piątki i soboty do godziny 2:00.   przedruk z Korespondenta Łańcuckiego

Pełna treść wiadomości na: http://www.lokalny24.pl/aktualnosci_rss/item/781-po-jedenastej-zamykamy-ogródki,-po-północy-lokale-wracamy-do-tematu