Trialowcy z Łańcuta to ludzie z pasją
Data publikacji: 2013-09-18, Data modyfikacji: 2014-09-22
W tym roku na osiedlu Trześnik powstał tor trialowy. Dzięki pomocy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łańcucie Trialowcy z Rzeszowa oraz Łańcuta mają w końcu gdzie trenować! Trial to kolarska dyscyplina, polegająca na pokonywaniu przeszkód bez podpierania się nogami. Na Podkarpaciu są tylko dwa takie obiekty, na których można uprawiać tą dyscyplinę: w Mielcu i w Łańcucie.
- Ja trenuje już 10 lat, przez co śmiało mogę powiedzieć, że połowę życia spędziłem za MDKi - em, skacząc na tamtejszym murkach. Tam tez zaczynałem trenować i nadal trenuje:)- mówi Łukasz Kowal, trialowiec.- Jeśli chodzi o tor to zbudowałem go głównie sam, z pomocą kilku kolegów. Bardzo długo chodziłem po urzędach prosząc o jakieś miejsce i zbudowanie takiego toru w Łańcucie. W końcu udało mi się dogadać z Panem Jerzym Hałką ( dyrektorem MOSiR - u) po czym zacząłem działać - dodaje Łukasz Kowal.
- Miejsce do trialu rowerowego wybraliśmy przy placu zabaw na Osiedlu Trześnik. Podczas wielu rozmów z młodzieżą rozważaliśmy różne miejsca w mieście na naszych obiektach, ale uznałem że na Trześniku będzie najlepiej. Powstanie tego toru to główna zasługa Łukasza Kowala, który ma największy udział. Ja tylko starałem się pomóc w miarę moich skromnych możliwości. Jeśli będzie takie zapotrzebowanie młodzieży to postaram się jeszcze o jakieś nowe elementy, a na wiosnę zorganizujemy oficjalne zawody w tej fajnej i widowiskowej dyscyplinie - informuje Jerzy Hałka, dyrektor MOSiR w Łańcucie.
- MOSiR udostępnił nam plac i załatwił transport przeszkód. Dla trialowców z okolic jest to bardzo fajny obiekt do trenowania. Dzięki niemu zdobywamy doświadczenie, które przydaje się w zawodach. Startuję w drużynowych mistrzostwach Polski, razem z kolegą Bartkiem Ćwikiem z Mielca. W tamtym roku zdobyliśmy Vice MP. Na następny rok planuję ostrą walkę w zawodach do czego na pewno przyda się nowo powstały tor - nadmienia Kowal.- Trial jest to bardzo nietypowym sportem, za to bardzo rozwojowym. Niestety, ciężko zachęcić młodych ludzi do uprawiania tego sportu. Można powiedzieć, że w Polsce ten sport umiera. Brakuje młodych zawodników, którzy chcieliby reprezentować nasz kraj w tej dyscyplinie. Nasze treningi mają charakter koleżeński, każdy jest u nas mile widziany, zawsze sobie pomagamy i asekurujemy się. Często organizujemy też tzw "zloty" umawiając się na forum, wybieramy miejsce i datę wspólnego treningu. Wtedy przyjeżdżają ludzie z całej Polski - opowiada Łukasz Kowal.
A oto co potrafią nasi Trialowcy :http://www.youtube.com/watch?v=jEj2jCFPaok
zobacz zdjęcia:
Pełna treść wiadomości na: http://forum.lokalny24.pl/sport/item/541-trialowcy-z-łańcuta-to-ludzie-z-pasją
lokalny24.pl, Źródło artykułu: lokalny24.pl